niedziela, 3 grudnia 2017

Nieobecność

Syn gra w orkiestrze szkolnej a pod koniec listopada odbył się koncert.
Ojciec wiedział o koncercie od dawna, pytany czy wybierze się z nami zapewniał, że tak.
I jak zwykle, w ostatniej chwili, kiedy już wychodziliśmy stwierdził, że nie idzie.
Bo miał ciężki dzień w pracy, bo wrócił późno...
Ale do sklepu monopolowego po alkohol zdążył wstąpić!